HURRA!!!
Moja pierwsza Senioriada i od razu taka radość. A wręcz euforia, która w pewnym momencie udzieliła się nam wszystkim Józefowianom z UTW. Ale po kolei. Było nas 38 zawodników. Każdy miał swoją dyscyplinę. Jedni walczyli na stoku w typowo zimowych konkurencjach (slalom, zjazd na dętce, śnieżki – rzut w bałwani otwór). Drudzy wytężali umysły w lokalu zamkniętym – grając w brydża oraz szachy. A my (Mirka Domaradzka, Danusia Trzaskowska oraz ja Halina Krogulska ) trzyosobowa drużyna nordicowych chodziarek wzięła udział w marszu Nordic Walking na jednej z wyznaczonych przez organizatora tras. I udało nam się. Spośród 26 nordicowych drużyn z Polski, Ukrainy oraz Austrii wskoczyłyśmy na podium jako brązowe medalistki. WIWAT – radość i duma rozpierała nas. Słysząc w pierwszych słowach: „III miejsce – Józefów” ogarnęło nas błogie uczucie. A aplauz koleżanek i kolegów z naszego Uniwerku (oraz przeciwników) dodał nam skrzydeł w biegu na podium.
Ale najważniejsze nastąpiło później. Ta konkurencja rozpoczęła prezentację i dekor
owanie medalistów wszystkich dyscyplin (lista zawodników UTW i wyniki na koncu).Po zgromadzeniu wszystkich medalistów na scenie amfiteatru i przy płonącym zniczu zaczęło się odliczanie i punktacja drużyn od ostatniego 29 miejsca do pierwszego. Nadmienię tylko, że w ubiegłym roku na
24 drużyny startujące uplasowaliśmy się na czwartej pozycji. Choć wysoko to jednak poza „pudłem”, które mieści tylko trójkę finalistów. Oczywiście marzyliśmy po cichu, aby w tym roku nie spaść niżej i zachować twarz chociaż ponownie na czwartym miejscu. Ale po „drugiemu cichu” i to bardzo po drugiemu snuliśmy marzenia o podium i trzecim miejscu. I oto nadeszła wiekopomna chwila. VI miejsce – nie my. V miejsce – też nie my. IV miejsce – hurra to nie my.
Już wszyscy podskakujemy z radości i coraz mocniej zaciskamy kciuki. Wiemy, że jesteśmy już medalistami. A nasza Ania Groszek o mało nie wyjdzie z siebie. Ale słuchajmy dalej zapowiedzi.
III miejsce – serca nam biją bardzo mocno – i to znów nie my. Nawet nie słyszymy kogo wyczytano jako trzecią ekipę zawodów. I tu następuje już wspomniana euforia. Widać wielką radość naszego rektora Adama Godlewskiego oraz koleżeństwa.
I UWAGA!!! II miejsce – UTW z Józefowa. Wybuchowi radości i podskokom towarzyszą łzy. Wszyscy ściskamy się i całujemy. Natomiast gdy Ania i Adam wchodzą na scenę odebrać statuetkę potwierdzającą nasz sukces – jesteśmy wszyscy świadkami przeogromnej radości, której upust Ania pokazuje wszem i wobec – wykonując swój indiański taniec szczęścia.